W dzisiejszym odcinku Informatycznego Q&A, pozwolę zrobić sobie przerwę od Waszych komentarzy bezpośrednio zostawianych pod filmikiem, za to skomentuję pewną dyskusję o tym czym się różnią profesjonalne usługi IT od rozwiązań amatorskich.
Amatorska naprawa ratuje sytuację?
Do refleksji w tym temacie skłoniła mnie dyskusja na jednej z facebookowych grup, na których czasem się udzielam. Mianowicie jeden z członków tej grupy opisał sytuację, w której uszkodzony został serwer do obsługi automatyki w firmie jego klienta. Serwis automatyki, do którego firma zwróciła się w kwestii naprawy zażądał kwoty 60tys zł. za rozwiązanie problemu. Jak tłumaczył serwis, ze względu na uszkodzenie serwera, konieczna była jego wymiana, oraz ponowne licencjonowanie oprogramowania. Sam koszt oprogramowania serwis wycenił na 45tys zł.
Autor podjął się więc naprawy na własną rękę, wymienił zasilacz w serwerze na tani niekompatybilny zamiennik i tak mimo zostawienia części nie podłączonych przewodów w serwerze, dumny z siebie stwierdził, że problem został rozwiązany za 200zł (czyli koszt zasilacza), zostawiając swojego klienta i potencjalnego czytelnika jego wpisu z fałszywym przeświadczeniem, że oto on, jako rycerz na białym koniu obronił firmę klienta przed serwisem, których chciał ich oszukać.
Druga strona medalu…
Otóż o ile nie da się wykluczyć braku profesjonalizmu tego serwisu i możliwości, że ten faktycznie chciał się dorobić w sposób nie uczciwy… to jednak przedstawię drugą stronę medalu, przy założeniu że serwis ten świadczy profesjonalne usługi IT.
Uważam bowiem za bardzo szkodliwe gloryfikowanie amatorskich i prowizorycznych napraw, przy jednoczesnym ośmieszaniu i szydzeniu z profesjonalistów, którzy chcą swoją pracę wykonać należycie.
Otóż wczytując się głębiej w tą opowieść, możemy stwierdzić, że ów serwer, nie był wdrożony na odpowiednim sprzęcie. Świadczy o tym brak redundantnych, czyli nadmiarowych zasilaczy i fakt, że udało się wymienić zasilacz na zamiennik, będący zwykłym markowym zasilaczem ATX. Kto widział prawdziwy serwer wie, że zasilacze serwerowe zdecydowanie różnią się od zasilaczy stosowanych w stacjach roboczych, głównie ze względu na dużo wyższe wymagania im stawiane.
Profesjonalny serwer podstawą profesjonalnej usługi IT
Ale wracając do meritum – jak najbardziej zrozumiała jest oferta serwisu, sugerująca profesjonalny nowy serwer, oczywiście z redundantnym zasilaniem, jako alternatywę dla prób reanimacji obecnego sprzętu nie nadającego się zupełnie do odpowiedzialnej funkcji podtrzymywania krytycznej dla firmy automatyki.
Nowy serwer tej klasy w cenie 15tys zł to całkiem przyzwoita i bardzo na miejscu oferta. Sam kupuję sprzęt z tej półki cenowej by móc świadczyć profesjonalne usługi IT moim klientom. Kluczem jest by to klient mógł świadomie podjąć decyzję, czy chce krytyczne systemy swojej firmy budować w oparciu o tanie i zawodne rozwiązania sprzętowe, czy woli wydać więcej na profesjonalne usługi IT i rozwiązania, które są w stanie w pełni funkcjonować np. przy awarii jednego z zasilaczy.
Koszt oprogramowania to nie tylko koszt licencji
Podobnie jest z oprogramowaniem sugerowanym przez firmę serwisową. Być może nie ma możliwości przeniesienia licencji w wersji która była używania w tej firmie. Być może to było oprogramowanie wdrożone 10lat temu i po prostu nie ma w ofercie starej wersji systemu. Być może firma serwisowa, sugeruje nowe oprogramowanie bo zawiera ono szereg nowych funkcjonalności, z których ta firma mogłaby skorzystać i de facto uzyskać w określonym czasie korzyści większe niż ten wydatek.
A skoro o wydatkach mówimy, to koszt oprogramowania to zwykle nie tylko koszt samej licencji oprogramowania, ale też konieczne jest jego zainstalowanie, skonfigurowanie i przetestowanie, a więc profesjonalna usługa IT kompleksowego wdrożenia.
Sumując wszystko razem…
Wtedy zakładając konieczność obecności konsultanta on-site, przez tydzień, dwa lub dłużej, to nagle całościowy koszt 45tys staje się bardzo rozsądny. Licencja, czas pracy konsultanta, jak i zespołu wsparcia po stronie serwisu, bo czasem osoba „w terenie” nie jest w stanie samodzielnie wszystkiego zrobić, jego przejazdy, noclegi, to wszystko szybko podbija cenę wdrożenia.
Profesjonalna usługa IT, to też i wsparcie
Do tego nie zapominajmy, że oprogramowanie często sprzedawane jest też z gwarancją serwisową nawet na parę lat, a więc koszt przyszłych zgłoszeń serwisowych też musi być uwzględniony w cenie.
Szczególnie to jest ważne przy usługach krytycznych dla działania danej firmy, która często chciałaby być obsłużona poza godzinami pracy, w weekendy, czy nawet w nocy. Wtedy firma serwisowa musi przecież mieć odpowiedni budżet na zatrudnienie ludzi i zapłatę im godziwych wynagrodzeń, tak by Ci mogli nawet w przysłowiowej „nocy o północy” zerwać się na równe nogi, włączyć laptopa i obsługiwać nocne zgłoszenia, czy nawet jechać do klienta. Sam pracowałem w takim trybie, więc wiem, że jest to bardzo uciążliwe i po prostu wymaga godziwej zapłaty.
Podsumowanie
Reasumując, amator często szuka tanich i szybkich rozwiązań, a prawdziwy profesjonalista, przede wszystkim powinien stawiać na rozwiązania, z których klient końcowy będzie najbardziej zadowolony. Czasem bowiem kilka godzin, czy nawet dni bez kluczowego systemu w firmie może skończyć się jej bankructwem, lub wymiernymi starami wizerunkowymi i materialnymi, które mogą iść nie w tysiące czy dziesiątki tysięcy, ale w setki czy miliony.
Dlatego amatorskie i prowizorycznie rozwiązania często mają bardzo krótki okres przydatności, a z czasem może się okazać, że koszt chodzenia „na skróty” może być dużo, ale to bardzo dużo większy, niż zrobienie „raz a dobrze” stawiając na doświadczenie i profesjonalne usługi IT.